sobota, 1 lutego 2014

Od Colour Splash C.D White Jess'a i Hope

Uśmiechnęłam się i popatrzyłam na klaczkę. Mała bała się trochę. Spojrzałam na ogiera.
-Skąd jesteście?
-Tak właściwie na razie nigdzie nie mieszkamy. Poszukujemy jakiegoś miejsca.
-Możecie zamieszkać tu. W Ponyville. Jest tu dużo innych kucyków ale wszyscy są w Canterlocie na balu. Canterlot to ten duży pałac, o tam. -wskazałam kopytem na wzgórze. -Możecie iść ze mną a po balu mogłabym wam pomóc w znalezieniu jakiegoś mieszkania. -znów się uśmiechnęłam.
-Naprawdę, dziękujemy. To bardzo miłe z pani strony.
-Nie wygłupiaj się. Mów mi po imieniu. -znów spojrzałam na klaczkę. -Chcesz iść na przyjęcie?
-Tak!
Teleportowałam ich do zamku.
-To jest Canterlot od wewnątrz. Tam w głębi jest sala balowa. -zaprowadziłam ich do środka. -Tutaj są wszystkie kucyki.
Sala była pełna. Było dużo jedzenia, picia, głośna muzyka i każdy się bawił. W tłumie znalazłam siostrę.
-Red! Chodź na chwilę.
-Tak?
-To jest White Jess i Hope. Jak myślisz... Rodzice powinni dowiedzieć się, że są nowi i chcą tu zamieszkać?
-No pewnie że tak. A po za tym -podeszła do nich.-Jestem Red Lighting.
Przedstawili się sobie a potem znów ich gdzieś zaprowadziłam. Na koniec sali gdzie siedział Król i Królowa - moi rodzice. Przedstawiłam ich sobie i powiedzieli że to wspaniale że jest coraz więcej kucyków. Potem odeszliśmy.
-To jak? Zostać z wami czy chcecie sami się pobawić? -spytałam uśmiechnięta.

<White Jess? Hope?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz