-To świetny pomysł! -wykrzyknęłam radośnie. -Na pewno będzie to dobrze wyglądać.
-Cieszę się że Ci się podoba. -uśmiechnął się.
-Hope na pewno też będzie się podobać. -uśmiechnęłam się do klaczki.
Ona pokiwała główką. Spojrzałam na ogiera.
-Może ci pomóc? Mogę poprosić jakiegoś budowniczego żeby Ci pomógł..... -nie dokończyłam bo mi przerwał.
-Przepraszam, że przerywam ale naprawdę nie ma takiej potrzeby. Sam dam sobie radę.
-Ależ nalegam.
<White Jess?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz