Razem z innymi miałem krótką rozgrzewkę przed występem gdy przyszła Red. Zaczęliśmy rozmawiać, a najwyraźniej klacz Yellowtin nie była zbyt zadowolona. W sumie tutaj na otwqrciu parku była nas trójka, ale oczywiście było więcej członków zespołu. Król zaczął dość długą przemowę. Potem było kilka występów, a następnie my. Pomachałem jeszcze Red i zaczęliśmy pokaz. Po wszystkim był jak to w tradycji poczęstunek. Około wieczoru wszystko się zakończyło. Podszedłem do Red.
- I jak rodzice nadal źli za tamto? - zapytałem
Pokiwała głową.
- No trudno... Może uda mi się nie długo wkręcić gdzieś tu na występ. - zaśmiałem się
Nagle Anais podbiegła do nas.
- Colour cię szuka. - odparła do siostry
Red?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz