piątek, 3 stycznia 2014

Od Red Lightning C.D. Fire Electra

Ucieszyłam się, że Fire przyleciał i że dał mi ten strój. Dzięki niemu dowiedziałam się co to jest przyjaźń (taka przyjaźń XD). Już miałam się odwrócić ale przede mną stała Colour ze skrzywioną miną.
-Co ty wyrabiasz Red?!-powiedziała-Zwariowałaś?!
-Ale co w tym takie złego? to czysty poliester!-powiedziałam chowając strój za sobą.
-Mi nie chodzi  oto co masz za sobą tylko z kim się szwędałaś! Miałyśmy zachować R-E-P-U-T-A-C-J-Ę! Czy ty się orientujesz co to w ogóle znaczy?!-pokazywała koptem na Fire'a.
-Mnie nie obchodzi to co sądzą o mnie inni! Widzę coś innego niż w tych twoich książkach i dobrych manierach! Fire nauczył mnie co to prawdziwa przyjaźń i nie masz prawa mi mówić co powinnam wybierać! Sama o tym decyduję!-wykrzyknęłam.Nie wierzyłam własnym słowom tak samo jak Colour.
-Dobrze...pożegnaj się z nim-powiedziała oniemiała i wsiadła do pociągu. Ja stałam i spuściłam uszy.
-To była prawda? To co mówiłaś?-spytał Fire.
-Tak....czas się pożegnać..-powiedziałam i wsiadłam w pociąg. Pomachałam Fire'owi stojąc przy oknie a on zasmucony odmachał i spuścił uszy.

Gdy byliśmy już w zamku pobiegłam do swojej komnaty. Schowałam strój do szafy i położyłam się na łóżku obok okna. Wtedy spojrzałam na odjeżdżający pociąg... Nagle zobaczyłam jakiś cień przelatywujący przez blask księżyca.

(Fire?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz