-Heh to super i...możesz mi mówić Fire-puścił mi oczko i odwzajemnił uśmiech.
Potem poszliśmy do restauracji w Cloudsdale ,,Pod Skrzydłem". Wszyscy patrzyli się na nas ze zdziwieniem. W końcu widzieli Fire Electry ale jeszcze jakiegoś kucyka razem z nim przepranego za członka Wonderbolts (nie dziwie się im x.x). Usiedliśmy przy stoliku i zamówiliśmy jedzenie. Ja wzięłam kanapkę z sałatą i dodatkową stokrotką (mniam xD). Fire zamówił też kanapkę tylko z sałatą, serem,szynką i pomidorami (wyglądała tak)
Po zjedzeniu wylecieliśmy z restauracji.
-Ok to co teraz?-spytał.
-Wiesz przykro mi to mówić ale robi się trochę ciemniej...moja siostra pewnie zawału dostała-powiedziałam.
(Fire?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz