niedziela, 6 kwietnia 2014

Od Fire Electra C.D. Red Lightning

Walnąłem się aż kopytem w głowę. "Jak można być aż tak głupim..." - pomyślałem.
- Nie, wiesz co, nie musisz wzywać ani straży ani rozkazywać Red by udowadniała coś czego nie ma... - odparłem stanowczo. - Sam stąd wyjdę i jeszcze zobaczysz, że zepsuje twoje plany - powiedziałem wylatując przez okno.
Od razu postanowiłem pójść do ojca Red. Wiem, że nie mogło być łatwo, ale zawsze warto spróbować różnych sposobów. Po chwili straż wpuściła mnie do króla.
- Co Cię tu sprowadza? - zapytał ojciec Red.
- Ja przychodzę tak jakby w imieniu pana córki... - zacząłem od razu. - Chodzi o to, że nie podoba jej się pana ostatnia decyzja związana z małżeństwem. Dobrze rozumiem, że to jest wyjątkowo korzystna sytuacja dla całego królestwa, ale czy nie dało by się tego załatwić w nieco inny sposób? Red by chciała aby się liczyć zarówno z jej z daniem, w końcu jest jeszcze młoda, niegotowa na małżeństwo, a na dodatek z pewnością sama by wolała wybrać dla siebie odpowiedniego męża. Proszą bardzo króla o wyrozumiałość... - próbowałem mówić bardzo przekonująco. - Wiem, że nie mam w tej sprawie nic do powiedzenia, ale za to chyba Red powinna mieć...
Szczerze to brzydziło mnie takie dostojne gadanie, ale w końcu nie było innego wyjścia. Nagle do sali weszła Red i ogier...

Red?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz